Jezioro,trawa, słońce, kocyk, książka i zimne piwko:))
Weekend przepiękny, z bliskimi osobami, żyć nie umierać.
Czasami jest tak, że nie chce się wracać do domu.
Ja właśnie dzisiaj mam takie uczucie.
Zostaje tu na tej wsi i niech się dzieje co chce.
Jednaj nie mogę, trzeba wracać.
Szkoda,że nie mam aparatu,ale opiszę wam: "siedzę na kocu w kolorze blue, nogi skrzyżowane ,na kolanach laptop,włosy spięte do góry,letnia sukienka,obok szklaneczka piwka-zimnego,drzewa,krzaki,wieje wiaterek,po prostu sielanka"
Znajomi siedzą opodal, na kocykach ,przy grillu,za chwilę obiadek w terenie.
Polecam wam z całego serca taki wypoczynek:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz