Kolejny piękny dzień.
Człowiek wstaje i chce mu się śpiewać "jak dobrze wstać skoro świt..."
Nie ma jak wstać w dobrym humorze i popatrzeć w lustro stwierdzając ale jestem śliczna:))
Dzisiaj nic dobrego nie może mnie ominąć dobrego a nie spotka mnie nic złego.
Dostałam na maila jakiś dziwny łańcuszek ze zdjęciem jakiejś zmory i z wiadomością,że jak nie wyślę do 13 osób to mnie spotka nieszczęście, wierzycie w coś takiego? Skasowałam to ale jakiś mały niepokój pozostał, co będzie jak to prawda? Jednak ludzie potrafią się zasugerować takimi rzeczami.
Ja tam nie wierzę we wróżki czy wróżów ale czasami jak stawiam sobie pasjansa to myślę jak wyjdzie to się stanie coś. Wierzyć w zabobony czy nie? Kiedyś miałam kumpla który strasznie wierzył w horoskopy i przywiózł mi horoskop od astrologa napisany na podstawie mojej daty urodzenia, to było w klasie maturalnej, dużo rzeczy się zgadzało a końcówka była taka" zostaniesz rozwódką z dwójką dzieci" a na chwilę obecną mam jedno dziecko i psa, to się też liczy:))
Może rzeczywiście coś w tym jest.
Człowiek może się też zasugerować wróżbami i los manewruje nami wtedy jak chce. Chcemy wierzyć w dobre rzeczy a złe nas przerażają.
Wróżba na dzisiaj; czeka nas cudowny dzień i na pewno spotka nas coś dobrego, może spotkamy swoje szczęście.
Miłego dnia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz