czwartek, 21 czerwca 2012

Upał znowu niemiłosierny.
Marzy mi się tylko pobyt gdzieś nad wodą, dobrze ,że już jutro weekend.
Dzisiaj znowu się przekonałam jakie wielkie szkody może poczynić plotka.
Moja koleżanka w pracy ma problemy z dzieckiem, jest dzielna ale wiadomo każdy jest wytrzymały do pewnego momentu. Powiedziała parę rzeczy w sekrecie koleżance a ta dodała taką otoczkę,że zrobiła się z tego afera.
Wkurza mnie to, fakt ,że kobiety więcej plotkują ale faceci to już przeginają. Właśnie afera się zrobiła przez przekręcanie. Baba powiedziała swoje, mąż dodała swoje i puścił wiadomość dalej wśród swoich koleżków,plotka zatoczyła koło i uderzyła ze zdwojoną siłą w nic niewinną dziewczynę. Chamstwo.
Kiedyś myślałam, że baby plotkują niemiłosiernie a okazuje się ,że panowie nas biją na głowę.
Mam takie nerwy,że jakbym go dorwała to bym mu nogi z dupy powyrywała.
Nie chce mi się nawet dzisiaj pisać.
Miłego dnia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz